ubezpieczenie turystyczne, ubezpieczenie podróży, ubezpieczenie podróżne, ubezpieczenie na wakacje, ubezpieczenie wakacyjne, ubezpieczenie na podróż, polisa turystyczna

Sprytne rozwiązania przydatne w podróży

Planując podróż, warto zaopatrzyć się w przydatną wiedzę na temat praktycznych rozwiązań, które usprawnią i uczynią o wiele bezpieczniejszą naszą podróż. Dzięki rozwiązaniom technologicznym i dobrym pomysłom zaoszczędzimy czas i energię, które zdecydowanie lepiej spożytkować na odkrywanie nowych miejsc.

Sprytne technologie

Zaskakujące nas nieustannie nowinki technologiczne, nie omijają pasjonującej dziedziny aktywności, jaką są podróże. Także w tej kwestii warto być na bieżąco z nowymi propozycjami, których głównym celem wydaje się ułatwienie i zwiększenie bezpieczeństwa podróżujących. Oto przykłady ciekawych rozwiązań:

  • Inteligentna walizka. Wyposażona w sterowany smartfonem zamek z funkcją samoczynnego zabezpieczenia, moduł GPS, powerbank i wbudowaną w rączkę elektroniczną wagę pozwala zapominalskim odetchnąć z ulgą.
  • Parasol nadawczy. Przyda się nie tylko podczas deszczu ale także w słoneczny dzień naładuje telefon, wzmocni zasięg sieci oraz oświetli drogę w nocy. Parasolem z wbudowanymi panelami słonecznymi, anteną i latarką zaskoczył nas Vodafone.
  • Translator rozpoznający 450 000 słów i 1200 fraz w 12 językach. Jeśli znajdziemy się w miejscu poza zasięgiem sieci i konieczna będzie wymiana zdań z tubylcami, to niewątpliwie translator marki Franklin może uchronić nas od nie lada kłopotów.
  • Nagrywające lornetki. Bardzo przydatny gadżet dla miłośników przyrody. Pozwala zarejestrować nietuzinkowe obrazy.
  • Plecak przeciwlawinowy. Sprzęt ratujący życie amatorom górskich wspinaczek, wyposażony został w dwa 85 litrowe zbiorniki, wypełniające się w razie lawiny azotem. Dzięki temu łatwiej jest utrzymać się na powierzchni spadającego śniegu.

Codzienne przedmioty w niecodziennym zastosowaniu

Aby przetrwać niemiłe niespodzianki, jakie mogą przydarzyć się każdemu podróżującemu, nie zawsze trzeba uzbrajać się w sprzęty najnowszej generacji. Często wystarczy wrodzony spryt i kilka bardzo przeciętnych przedmiotów domowego użytku. Polecam zatem w podróż zabrać ze sobą:

  • Gumki recepturki. Ułatwiają pakowanie, zabezpieczają przed otwarciem, ślizganiem i przesuwaniem, umożliwiają zawieszanie i przyczepianie rożnych przedmiotów, mogą być użyte jako prowizoryczna uszczelka. Dzięki tym zastosowaniom warto zabrać ze sobą w podróż kilka gumek recepturek.
  • Worki do mrożonek z zapięciem. Są wytrzymałe i można je zapiąć a to już naprawdę wiele, jeśli trzeba zabezpieczyć żywność, elektronikę oraz dokumenty przed wilgocią.
  • Taśmę izolacyjną oraz opaski zaciskowe. Mogą okazać się bardzo przydatne, jeśli uszkodzimy bagaż, namiot albo buty.
  • Chustę, sarong, pareo. Ta część garderoby jest nie tylko efektowna ale i niezwykle przydatna w czasie podróży. W miarę okoliczności można się nią przykryć, zasłonić, wytrzeć, ubrać, opatrzyć ranę lub wykorzystać jako worek.

Porady

Przed wyjazdem na wakacje warto poradzić się doświadczonych podróżników. Ich uwagi mogą okazać się niezwykle cenne i niejednokrotnie uratować nas od przykrych nieporozumień. Oto kilka ciekawych wskazówek:

  • Pieniądze. Dobrym pomysłem jest zakup paska z ukrytą kieszonką na banknoty. Podczas podróży warto jednak mieć także przy sobie portfel z niewielką ilością gotówki. Dzięki temu unikniemy krępującego gestu sięgania do paska u spodni, kiedy płacimy i jednocześnie nie zdradzimy swojej kryjówki. Radzimy nie korzystać z kantora hotelowego ze względu na wysokie prowizje. Najlepszym rozwiązaniem jest wyrobienie karty płatniczej, którą można bezpłatnie robić zakupy za granicą.
  • Rozejrzyj się. Będąc na wakacjach często się przemieszczamy, bywamy w nowych miejscach, korzystamy z różnych środków transportu i zdarza nam się roztargnienie. Dlatego warto wyrobić nawyk rozejrzenia się za każdym razem, gdy opuszczamy jakieś miejsce.
  • Wygodnie w samolocie. Jeśli potrzebujemy więcej przestrzeni, wybierajmy miejsca przy wyjściach ewakuacyjnych. Gdybyśmy zamierzali zdrzemnąć się podczas lotu, zatyczki do uszu okażą się bezcenne.
  • Porozumiewanie się. Dobrą radą jest nauczenie się kilku słów w języku kraju, który odwiedzamy. Spotka się to z dużą aprobatą mieszkańców i może być pomocne w nagłych wypadkach. Nie zakładajmy jednak, że każdy nas bezbłędnie zrozumie oraz że każdy obcokrajowiec zna angielski. W kontaktach bądźmy cierpliwi i taktowni, używajmy rozsądnie mowy ciała.
  • Bezpieczeństwo. Radzimy przy okazji każdego wyjazdu za granicę zabezpieczyć się polisą, dostosowaną dokładnie do naszych potrzeb. Koszt ubezpieczenia w stosunku do kosztu podróży jest niewielki a posiadanie ubezpieczenia może okazać się zbawienne, jeśli przyjdzie nam się zmierzyć z koniecznością pokrycia niebagatelnych kosztów leczenia za granicą. Dla większego bezpieczeństwa warto również wszelkie osobiste dokumenty przed wyjazdem zeskanować i wysłać na swój adres mailowy a bagaż i cenny sprzęt sfotografować. Zdecydowanie ułatwi to działania na wypadek ich kradzieży, zgubienia oraz w kontaktach z zagranicznymi instytucjami.
 

NASTĘPNY

ubezpieczenie turystyczne, ubezpieczenie podróży, ubezpieczenie podróżne, ubezpieczenie na wakacje, ubezpieczenie wakacyjne, ubezpieczenie na podróż, polisa turystyczna

Mam polisę – mogę wszystko!

Choć wykupienie właściwego ubezpieczenia podróżnego daje nam większe poczucie bezpieczeństwa, to jednak nie zwalnia nas z całkowitej beztroski. Podejmując ryzykowne decyzje podczas wyjazdu, musimy liczyć się z ich negatywnymi skutkami. Jednym z nich jest odmowa wypłaty odszkodowania przez ubezpieczyciela. Dlaczego tak się dzieje? Umowy ubezpieczeniowe konstruowane są tak, aby zapobiec sytuacjom wyłudzeń oraz przejęciu odpowiedzialności przez ubezpieczyciela za zachowania skrajnie nierozsądne czy naiwne. Podróżujący powinien zatem, przed zakupem polisy turystycznej, zapoznać się z zapisami Ogólnych Warunków Ubezpieczenia. Znajdzie tam informacje na temat wyłączeń, czyli sytuacji, w których towarzystwo odmówi wypłaty odszkodowania. W przypadku niejasności zapisów umowy ubezpieczeniowej można skorzystać z pomocy naszych ekspertów. Oto przykłady zdarzeń, których skutki nie stanowią podstawy do wypłaty odszkodowania:

O jeden kieliszek za dużo…

Pan Sławek opalając się na leżaku, popijał wyśmienite włoskie wino. Po godzinie słonecznej kąpieli postanowił odpocząć. Nieszczęśliwie jednak wracając do pokoju hotelowego przewrócił się. Skutki upadku były fatalne. Pan Sławek złamał kość uda. Wezwano karetkę, która zabrała go do szpitala. Na miejscu przeprowadzono rutynowe badania i wykonano operację. Ponieważ we Włoszech stosuje się zasadę tzw. współpłacenia, wystawiono Panu Sławkowi rachunek za karetkę i leczenie szpitalne. Pan Sławek przed urlopem wykupił dobrą polisę ubezpieczeniową, więc skontaktował się ze swoim ubezpieczycielem w sprawie zwrotu kosztów. Co się okazało? Zakład ubezpieczeń odmówił wypłaty odszkodowania, ponieważ w dokumentacji szpitalnej znalazła się informacja o tym, że pacjent trafił do szpitala po spożyciu alkoholu. Miejmy świadomość, że w każdym przypadku ilość spożytego alkoholu ma decydujące znaczenie dla ubezpieczyciela, który szczegółowo analizuje wszelkie okoliczności nieszczęśliwego zdarzenia.

Dzika plaża…

Pani Monika spędzała wakacje w Chorwacji. Podczas zwiedzania odkryła piękną dziką piaszczystą zatokę i postanowiła popływać. Wchodząc do morza nieszczęśliwie nadepnęła na niebezpieczną rybę Ostrosza drakona. Ukłucie kolcem jadowym spowodowało paraliż i silną reakcję alergiczną organizmu. Towarzysze Pani Moniki wezwali karetkę, która zabrała chorą do szpitala. Na miejscu podano Pani Monice lekarstwa i pozostawiono na jeden dzień w szpitalu na obserwację. Ponieważ w Chorwacji obowiązuje współudział pacjenta w kosztach leczenia, wystawiono Pani Monice rachunek za hospitalizację oraz lekarstwa. Pani Monika posiadała ubezpieczenie turystyczne ale ubezpieczyciel odmówił zwrotu kosztów za leczenie. Dlaczego? Dzika plaża, jaką odkryła Pani Monika była plażą oznakowaną zakazem wstępu i kąpieli. Turystka kąpiąc się w zatoce złamała prawo. Szkoda powstała w wyniku działania niezgodnego z prawem kraju, jaki się odwiedza to kolejne uniwersalne wyłączenie umowy ubezpieczenia.

Zły stan zdrowia…

Pan Roman chorujący przewlekle na nadciśnienie, wyjechał na urlop do Egiptu. Podczas zwiedzania Białej Pustyni, w wyjątkowo upalny dzień, stan jego zdrowia pogorszył się. Po powrocie do hotelu, skorzystał z usług prywatnej kliniki. Pan Roman posiadał ubezpieczenie podróżne obejmujące opcję rozszerzenia ochrony ubezpieczeniowej na „choroby przewlekłe”. Zwrócił się więc do ubezpieczyciela o zwrot wydanych pieniędzy. Niestety spotkał się z odmową. Z dokumentacji medycznej wynikało bowiem jasno, że stan zdrowia Pana Romana przed podróżą pogarszał się i wszelkie wyjazdy zagraniczne były przez jego lekarza przeciwwskazane.

Pamiętajmy!

Pamiętajmy, zawierając umowę ubezpieczenia, należy koniecznie zapoznać się z jej warunkami. Jeśli cierpimy na chorobę przewlekłą (np. astmę czy nadciśnienie) lub jeśli podczas wypoczynku będziemy aktywnie uprawiać sport, stosujmy się zawsze do wskazań. Na wycieczkach unikajmy niekonwencjonalnych metod leczenia, udziału w lokalnych zamieszkach, eksploracji miejsc zakazanych do zwiedzania. Nigdy nie pozostawiajmy bagażu bez opieki, zwłaszcza wypożyczonego sprzętu, bowiem ten nie podlega ochronie ubezpieczeniowej.

 

NASTĘPNY